Z tego filmu dowiesz się, gdzie szukać informacji o kompatybilności suportów oraz instrukcji montażu.Ze względu na mnogość rozwiązań, serwisy nie zawsze chcą Stare sposoby są najlepsze. Wystarczy szmatka, woda i płyn do mycia. Mycie roweru rozpoczynamy od przetarcia kurzu z ramy, kierownicy, mostka i innych elementów, które nie są pokryte smarem. Czyszczenie ramy roweru jest istotne tak, jak mycie samochodu – jeśli chcemy jeździć czystym jednośladem, czasami po prostu musimy go umyć. Liaz 110 odrestaurowany w najmniejszych detalach – Sesja Miesiąca 11/2023 DAF XF 530 inspirowany premierą, ale wyraźnie ulepszony – Sesja Miesiąca 10/23 Uratowana Skoda Xena, jedna z 30 sztuk „weryfikacyjnych” – Sesja Miesiąca 09/23 Dziś pokażemy Wam jak wymienić kierownicę w rowerze.Zapraszamy do oglądania! Subskrybuj nasz kanał!Kliknij dzwoneczek, aby być na bieżąco z naszymi poradami Strona główna Blog Jaki rower wybrać do jazdy po mieście i lesie? Jest stosunkowo tani, pozbawiony zbędnego osprzętu, lekki i dostosowany do jazdy w różnych warunkach. Rower crossowy to idealny wybór dla szukających uniwersalnego i niezawodnego jednośladu. Trekkingowe, szosowe, miejskie, górskie, BMX – różnorodność typów Rozładowanie do zera, a następnie naładowanie do 100% może być wręcz szkodliwe. Optymalny poziom maksymalnego naładowania akumulatora wynosi między 80 a 90%. Można, a nawet trzeba, doładowywać baterię w rowerze elektrycznym. Jeśli zastanawiasz się, kiedy ładować akumulator rowerowy, dobrze jest to zrobić, gdy poziom Rowerzysta od zmierzchu do świtu lub w tunelu jest obowiązany używać świateł stanowiących obowiązkowe wyposażenie roweru. Ponadto musi zachować szczególną ostrożność, jak również włączyć światła, w które rower jest wyposażony (z przodu i z tyłu) w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza (mgła, deszcz, itp.). Z kolei przy ustawianiu kierownicy we wspomnianym już rowerze trekkingowym trzeba wziąć pod uwagę kąt między ramieniem a tułowiem. Ten powinien być mniejszy niż 90 stopni. Równe 90 stopni powinien wynieść z kolei, jeśli poruszasz się rowerem szosowym. W takim rowerze kierownica jest zwykle ustawiona dużo niżej niż siodło. Zgodnie z tym, co pokazuje kalkulator przełożeń, 2,6 ratio przy kadencji 90 rpm pozwoli osiągnąć 30 km/h. Biorąc natomiast pod uwagę górną granicę ratio, prędkość wyniesie 34 km/h. Niektórzy przymierzają się do zakupu pierwszego tego typu roweru, roweru typu ostre koło i kompletnie nie wiedzą, na jaki się zdecydować. Wśród propozycji nie mogło zabraknąć modelu Oxfeld XC-6. 29-calowe koła, tylna przerzutka Acera i hydrauliczne hamulce tarczowe Shimano MT200 to niejedyne atuty przystępnego cenowo roweru polecanego na początek przygody z cross-country. Jeśli zastanawiasz się, jaki rower MTB do 3000 zł wybrać, koniecznie zwróć też uwagę na OBGGx86. Też robię shake'a, to najlepszy sposób na mocno zabrudzony łańcuch. Maszynki do czyszczenia łańcucha: +nie musisz zdejmować łańcucha +oszczędzasz w jakimś tam stopniu spinkę - drogie - nie domyją nigdy tak dobrze łańcucha jak shake - chlapią, gdy kręcisz szybko korbą - po umyciu łańcuch też chlapie, trzeba go szybko przecierać suchą szmatą - i tak musisz kupić środek czyszczący i wlać go do maszynki Resztę roweru myję gąbką, wodą i popularnym zielonym detergentem :P. Piasek i trudniejsze zapieki czyszczę starą szczotką z twardym włosiem. Kółka przerzutek i kasetę szczoteczką do kaset- to akurat moim zdaniem opłacalny zakup. Sprzęt rowerowy, aby służył nam jak najdłużej musi być odpowiednio czyszczony i konserwowany, to jest oczywista oczywistość. Jednak na hasło „mycie roweru” mało kto reaguje z euforią. Dziś przedstawię Wam produkt który w znacznym stopniu ułatwia ten nieprzyjemny proces. Moja przygoda z opryskiwaczem Marolex, bo o nim dziś mowa, zaczęła się na zgrupowaniu w kwietniu tego roku. Kto mnie zna ten wie, że pojechaliśmy w góry wiosną, a tam zaskoczyła nas zima. Wszędzie śnieg i błoto pośniegowe. Po każdym treningu nasze rowery wyglądały jak po dobrym, belgijskim przełaju. No i jeden z kolegów miał właśnie opryskiwacz firmy Marolex, który można szczerze powiedzieć uratował życie naszych rowerów i zaoszczędził wiele nerwów i czasu. Jako, że sezon zimowy zbliża się nieubłagalnie bez chwili zastanowienia sprawiłem sobie własną myjkę i dziś pierwszy raz ją dokładnie przetestowałem, dzięki czemu powstał właśnie ten artykuł. Generalnie opryskiwacze Marolex nie są raczej kojarzone z rowerami, bardziej z dbaniem o przydomowe ogrody itp. Jednak spektrum ich zastosowania jest w zasadzie nieograniczone, a dla rowerów sprawdzają się idealnie. Pewnie nie raz spotkaliście się z myciem rowerów na popularnych samoobsługowych myjniach ręcznych urządzeniami typu Karcher, nie jest to jednak dobry sposób, bo ciśnienie jest po prostu zbyt wysokie i oprócz brudu wypłukuje się cały niezbędny smar. No i trzeba za takie każdorazowe mycie parę złotych zapłacić. Opryskiwaczy nie trzeba nawet podłączać do prądu, ponieważ ciśnienie (moim zdaniem idealne do umycia roweru) wytwarza się poprzez ręczne pompowanie. Obsługa jest banalna: 1. Odkręcamy pompkę 2. Nalewamy wodę (najlepiej ciepłą) 3. Zakręcamy 4. Ręcznie pompujemy aż uzyskamy potrzebne ciśnienie (pompuje się bardzo lekko) 5. Blokujemy pompkę 6. Puszczamy strumień wody pod ciśnieniem Podsumowując obsługa jest banalna i pewnie nawet szympans by się tego nauczył. Możemy też zmniejszyć napompowane ciśnienie specjalnym zaworkiem. Producent daje nam w zestawie dwie końcówki, dodatkowo każdą możemy regulować uzyskując albo skupiony strumień albo delikatny oprysk. Można również wybrać wielkość zbiornika, do dyspozycji mamy 5,7,9 lub 12 litrów. Ja wziąłem 9 litrów żeby nie mieć potrzeby dolewania podczas mycia ;) No i teraz najważniejsze, czyli sam proces mycia. Jeśli zabrudzony rower weźmiemy do mycia od razu to wystarczy nam w zasadzie czysta woda. Bez problemu, pod ciśnieniem usuniemy całe zabrudzenie. Jeśli jednak brud już trochę na rowerze był to usunięcie może być trudniejsze. Wtedy najlepiej najpierw opryskać sprzęt, potem potraktować go wodą z płynem do mycia naczyń lub mydłem (idealna jest do tego gąbka) i na koniec raz jeszcze pobawić się opryskiwaczem. Gwarantuję, że rower będzie błyszczał :) Oczywiście trzeba bezwzględnie pamiętać, żeby potem rower wytrzeć do sucha i odpowiednio nasmarować niektóre elementy jeśli zajdzie taka potrzeba. Nikt nie chce przecież aby jego ukochany sprzęt zaatakowała rdza. Myjka jest bardzo lekka i poręczna, dodatkowo ma odpowiedni pas do przewieszenia sprzętu przez ramię. Nie zajmuje dużo miejsca, idealnie można ją wrzucić do bagażnika i zabrać na wyścig w kiepskich warunkach atmosferycznych. Dzięki temu nie trzeba już się martwić jak umyć rower właśnie po ciężkim wyścigu, co przynajmniej dla mnie, zawsze było wielkim kłopotem. Podsumowując, ode mnie produkt ten ma piątkę z dużym plusem i spokojnie mogę go polecić. Przed nami zima, będziemy więc częściej korzystać z uroków jazdy w terenie lub na brudnych szosach. Zadbajmy więc odpowiednio o nasz sprzęt. Zachęcam do odwiedzenia strony producenta: Ten z pozoru prosty temat od lat dzieli rowerową społeczność. Część użytkowników jednośladów stoi na stanowisku, że korzystanie z karchera może negatywnie wpływać na elementy ruchome oraz ogólny stan techniczny roweru. Z drugiej strony natomiast, pojawiają się głosy cyklistów, którzy od lat myją swoje maszyny pod ciśnieniem, nie odnotowując z tego tytułu nieprawidłowości podczas użytkowania swoich jednośladów. Sprawa jak się okazuje nie jest oczywista, a w mojej ocenie, prawda jak zawsze tkwi pośrodku 🙂 Kiedy warto skorzystać z myjki ciśnieniowej? Bywają chwile, gdy ze względu na ilość błota jakie przylepiło się do ramy, możemy jedynie domyślać się jakiego koloru jest rower. Jest to jeden z przykładów który w pełni uzasadnia konieczność skorzystania z dobrodziejstw myjki ciśnieniowej. A kiedy jeszcze warto użyć karchera…? gdy rower jest tak brudny, że doczyszczenie go tradycyjnymi metodami zajęłoby zbyt dużo czasu;gdy odczuwamy presję czasu (np. po zakończonym treningu czy zawodach), a jednocześnie mamy świadomość, że kolejna okazja na doprowadzenie roweru do ładu nieprędko się nadarzy (czyli wtedy, gdy błoto zdąży już porządnie wyschnąć, a łańcuch pokryć się rdzawym nalotem);kiedy brud na rowerze jest jeszcze „świeży” (wówczas znacznie łatwiej doczyścić rower);kiedy brud zebrał się w takich miejscach, że dokładne usunięcie go przy pomocy szmatki i szczotek będzie utrudnione;kiedy poza kurzem i błotem chcemy również pozbyć się zalegającego smaru lub innych trudno usuwalnych zanieczyszczeń;kiedy obawiamy się, że ręczne usuwanie błota może porysować lakier;kiedy nie mamy innej opcji wyczyszczenia roweru (np. podczas wyprawy czy rajdu rowerowego); Dlaczego korzystanie z myjki ciśnieniowej nie zawsze jest wskazane? Korzystanie z myjki ciśnieniowej jest szybkie i dokładne, dlaczego więc czyszczenie roweru pod ciśnieniem nie zawsze jest wskazane…? istnieje ryzyko, że nie zauważymy uszkodzeń jakie mogły pojawić się podczas jazdy tj. luzy, wgniecenia, pęknięcia ryzyko wypłukania smaru z łożysk;istnieje ryzyko dostania się wody pod uszczelki amortyzatora, do wnętrza pancerzy linek oraz w inne wrażliwe elementy roweru;istnieje ryzyko uszkodzenia elektroniki zamontowanej w rowerze;istnieje ryzyko zatłuszczenia tarcz hamulcowych (korzystając z myjki ciśnieniowej, woda odbita od łańcucha czy kasety może dostać się na elementy układu hamulcowego, nanosząc na nie drobinki smaru) Jak bezpiecznie korzystać z karchera? Przestrzegając kilku podstawowych zasad, mycie roweru przy pomocy myjki ciśnieniowej może być równie dokładne co szybkie, a co najważniejsze bezpieczne. Być może, dla niektórych są do oczywistości, jednak jak niejednokrotnie zauważyłem, nie każdy zdaje sobie sprawę z konsekwencji jakie może nieść ze sobą nieodpowiednie posługiwanie się lancą wodną. korzystając z myjni bezdotykowej należy pamiętać, że do mycia roweru wybieramy wyłącznie program „czysta woda”(bez detergentów);pierwszy strumień wody skierujmy w ziemię – chodzi o oczyszczenie lancy wodnej z ewentualnej chemii jaka mogła pozostać po poprzednim użytkowniku myjni (nie mamy pewności, czy ktoś nie korzystał np. z programu woskowania 🙂 )strumień wody kierujmy z pewniej odległości. Lanca z wodą nie powinna znajdować się zbyt blisko roweru;nie kierujmy strumienia wody bezpośrednio na łożyska, uszczelki, końcówki linek (mechanicznych) lub inne elementy ruchome roweru. Jeśli już musimy doczyścić rower w okolicy tych elementów, strumień skierujmy pod takim kątem, aby uniemożliwić wodzie bezpośrednią penetrację łożysk/uszczelek;przed myciem, o ile to możliwe, zdemontujmy z roweru całą elektronikę;zwróćmy uwagę, czy podczas czyszczenia napędu, woda która odbije się od kasety czy łańcucha nie zanieczyści elementów układu hamulcowego. Drobinki smaru jakie dostaną się na tarcze lub okładziny mogą znacząco obniżyć skuteczność hamowania roweru;po umyciu, dobrze jest zrobić mały przegląd roweru pod kątem ewentualnych uszkodzeń, pęknięć, zarysowań i luzów;po zakończonym czyszczeniu rower należy wysuszyć i dokładnie nasmarować; Podsumowanie Należę do tej grupy cyklistów, która nad wygodę i oszczędność czasu przedkłada dokładność i troskę o dobro roweru. Z tego też względu z myjki ciśnieniowej korzystam wyłącznie w sytuacji, gdy rower jest tak brudny, że wniesienie go do domu grozi nakazem eksmisji ze strony innych domowników 🙂 . Niemniej, rozsądne korzystanie z karchera jest świetną alternatywą dla żmudnego i czasochłonnego pucowania jednośladu w domowym zaciszu. Wystarczy pamiętać o kilku prostych zasadach, a będziemy mogli cieszyć się czystym i sprawnym rowerem. Uzasadnij dlaczego tak ważne jest aby rowerzysta podczas jazdy był wyposażony w elementy odblaskowe kask i ochroniacze

myjesz nią ogumienie w rowerze