plemników ruchliwych po rozmrożeniu w nasieniu buhaja o „niskiej zamrażalności”. Postanowiono więc sprawdzić, czy albumina kwasu linolowego poprawi wyniki oceny po rozmrożeniu nasienia pochodzącego od młodych buhajów. LAA (Linoleic acid albumin, Sigma) po rozpuszczeniu w wodzie redestylowanej dodawano w ilości 1 mg/1 ml
Niektóre czynniki np. chemioterapia, niektóre choroby, urazy mechaniczne powodują trwałe, a inne czasowe pogorszenie wyników badania nasienia. Na niektóre z nich mamy samemu wpływ, część (np. wiek) jest od nas zupełnie niezależna. W poniższym artykule przedstawiamy kilkanaście czynników, które zgodnie z obecną wiedzą mogą
Gość opublikował (a) temat w Forum Ginekologia. Witam, mam pewne pytanie od dłuższego czasu wraz z narzeczonym staramy się o dziecko. Jeżeli chodzi o badania hormonalne czy też genetyczne to wszystko jest w porządku, jedynym problemem jest brak plemników w nasieniu. Byliśmy już z tym u kilku lekarzy lecz za każdym razem słyszymy
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
Niekiedy w ramach diagnostyki niepłodności wykonuje się biopsję jąder, która pomaga ustalić, czy w męskich gonadach występują komórki plemnikotwórcze. Wskazaniem do badania jest brak plemników w nasieniu. Biopsję przeprowadza się w znieczuleniu ogólnym.
Obecne w nasieniu leukocyty produkują wolne rodniki tlenu - tzw. ROS, które uszkadzają DNA plemników. Do uszkodzeń chromatyny plemnikowej dochodzi również u mężczyzn palących papierosy, co powinno stanowić dla palących mężczyzn, którzy naprawdę marzą o ojcostwie - świetny argument do rezygnacji z nałogu.
W przypadku mężczyzny zalecany jest wywiad lekarski. By rozpoznać azoospermię (brak plemników w nasieniu), test ten robi się dwukrotnie. Po ewentualnym stwierdzeniu nieprawidłowości w wywiadzie, badaniu fizykalnym i/lub ocenie nasienia, rekomendowane jest badanie stężenia wybranych hormonów i USG. Leczenie niepłodności
Maż odebrał wczoraj wyniki nasienia. Oto wyniki: upłynnienie- 15 min, objętość 3 ml, PH 8,1, aglutynacji brak, koncentracja plemników- 26mln/ml, całkowita liczba 78 mln/ejakulat, ruch całkowity 58%, żywotność 83%, PLEMNIKI O PRAWIDŁOWEJ BUDOWIE 0%! z adnotacją, że główki plemników są o nieprawidłowym kształcie. leukocytów ani komórek okrągłych nie ma.
Ekspert: dr Jarosław Niemoczyński, dyrektor medyczny Kliniki Bocian w Warszawie, specjalista w zakresie diagnostyki i leczenia niepłodności u kobiet i mężczyzn, w tym in vitro. Wykonywana podczas badania nasienia morfologia plemników sprawdza ich budowę. Prawidłowy plemnik zawiera gładką główkę z akrosomem, wąską wstawkę i
Poprawa jakości nasienia występuje u około 70- 80 proc. mężczyzn (brak poprawy- 15- 20 proc., pogorszenie- około 5 proc.). Zabiegi zwiększają ilość plemników w nasieniu, zmniejszają liczbę plemników o nieprawidłowej budowie, genotypie lub nieruchomych, wydłuża się także ich żywotność.
G5np1Es. Światowa Organizacja Zdrowia (World Health Organization – WHO) definiuje niepłodność jako niezdolność uzyskania ciąży przez okres 12 miesięcy, mimo regularnych stosunków płciowych, bez stosowania metod antykoncepcyjnych. Szacuje się, że 60–80 mln par na świecie stale lub okresowo jest dotkniętych problemem niepłodności, a w populacji polskiej z niepłodnością zmaga się ok. 1,5 mln par rocznie. W ok. 40% przypadków za niepłodność pary odpowiada czynnik męski. W niepłodności proces diagnostyczny zawsze powinien obejmować równoczasowo oboje partnerów. Światowa Organizacja Zdrowia definiuje niepłodność jako niezdolność uzyskania ciąży przez okres 12 miesięcy, mimo regularnych (2–4 razy w tygodniu) stosunków płciowych, bez stosowania metod antykoncepcyjnych. Chociaż dane statystyczne są rozbieżne, w ok. 40% przypadków za niepłodność pary odpowiada czynnik męski. Odsetek ten wzrasta wraz ze wzrostem czasu oczekiwania na ciążę, gdyż w niepłodności męskiej rzadziej udaje się ustalić przyczynę i wdrożyć skuteczne leczenie [1]. Szacuje się, że 60–80 mln par na świecie stale lub okresowo jest dotkniętych problemem niepłodności, a w populacji polskiej z niepłodnością zmaga się ok. 1,5 mln par rocznie. Już w 2015 r. autorzy Raportu Koalicji na rzecz Kompleksowej Terapii Niepłodności bili na alarm w kwestii płodności Polaków. Według prognoz GUS, w ciągu najbliższych 3 dekad polska populacja zmniejszy się o ponad 10%, a tak drastyczny spadek liczby ludności w głównej mierze będzie spowodowany zmniejszaniem się liczby urodzeń. Oczywiście, ma na to wpływ nie tylko biologiczna zdolność do rozrodu, ale także chęć rodzicielstwa czy też względy ekonomiczne. Tym niemniej, umożliwienie zaspokojenia potrzeby posiadania potomka poprzez właściwą profilaktykę, diagnostykę i leczenie niepłodności powinno być jednym z priorytetów współczesnej medycyny, nie tylko dla dobra przyszłych rodziców, ale całej populacji. Współczesny model życia promujący opóźnianie planów prokreacyjnych, obarczony dużą dozą stresu, a także coraz mniej korzystne warunki środowiskowe, pogłębiają problem niepłodności, stawiając przed medycyną rozrodu nie lada wyzwanie [2].POLECAMY Diagnostyka i przyczyny niepłodności męskiej W niepłodności proces diagnostyczny zawsze powinien obejmować równoczasowo oboje partnerów, a stwierdzenie nieprawidłowości w badaniu podmiotowym lub przedmiotowym u któregokolwiek z nich czy też odpowiedni wiek usprawiedliwia wcześniejsze (niż 12 miesięcy) podjęcie diagnostyki. Prócz wnikliwego wywiadu podstawą procesu diagnostycznego u mężczyzn jest dwukrotne (w odstępie 2–3 miesięcy) badanie nasienia i jego analiza zgodnie z zaleceniami WHO. Aktualnie obowiązujące wartości referencyjne podano w tabeli 1, natomiast są one mniej restrykcyjne niż te obowiązujące nieco ponad dekadę temu, co jest odzwierciedleniem populacyjnego pogorszenia jakości nasienia. Niezliczona liczba badań potwierdza, że winą za taki stan można obarczać szeroko pojęte zanieczyszczenie środowiska, gorszą jakość pożywienia, niewłaściwy styl życia czy stres [3]. Stwierdzenie nieprawidłowości w seminogramie nie upoważnia jednak do rozpoznania niepłodności, a obliguje do poszerzenia diagnostyki o badania obrazowe, hormonalne czy też genetyczne. Warto mieć jednak świadomość, że u niemal 1/3 pacjentów dokonanie ostatecznego rozpoznania nie będzie możliwe, natomiast u części ewentualne opcje terapeutyczne będą znacząco ograniczone. Niniejszy artykuł skupia się na jednostkach chorobowych układu rozrodczego, w których skuteczna interwencja terapeutyczna jest możliwa. Tab. 1. Dolne granice wartości referencyjnych (5. centyl i 95-procentowy przedział ufności) dla parametrów nasienia według [4] Parametr Dolna granica referencyjna (zakres) Objętość nasienia (ml) 1,5 (1,4–1,7) Całkowita liczba plemników (106/ejakulat) 39 (33–46) Koncentracja plemników (106/mL) 15 (12–16) Całkowita ruchliwość plemników (%) 40 (38–42) Ruch postępowy plemników (%) 32 (31–34) Żywotność plemników – plemniki żywe (%) 58 (55–63) Morfologia plemników – formy prawidłowe (%) 4 (3,0–4,0) Tab. 2. Najczęstsze przyczyny niepłodności męskiej [4] Niepłodność idiopatyczna 30% Żylaki powrózka nasiennego 14,8% Hipogonadyzm 10,1% Niezstąpienie jąder 8,4% Nowotwory złośliwe 7,8% Tab. 3. Przyczyny niepłodności męskiej – podział Przedjądrowe Jądrowe Pozajądrowe hipogonadyzm hipogonadotropowy nadmiar androgenów (np. wrodzony przerost nadnerczy, stosowanie sterydów anabolicznych) nadmiar estrogenów (np. marskość wątroby, leki, nowotwory produkujące estrogeny) hiperprolaktynemia choroby tarczycy nadmiar glikokortykosteroidów (np. zespół Cushinga) narażenie środowiskowe na czynniki toksyczne styl życia (np. otyłość, stres) wnętrostwo wrodzone/nabyte zaburzenia budowy jąder urazy/zapalenia/niedokrwienie jądra idiopatyczne zaburzenie czynności jąder niedrożność dróg wyprowadzających nasienie (zwykle pourazowa/pozapalna) zaburzenia ruchliwości plemników (przeciwciała przeciwplemnikowe, zaburzenie dojrzewania plemników) zaburzenia erekcji/ejakulacji Żylaki powrózka nasiennego Żylaki powrózka nasiennego to najczęstsza uchwytna przyczyna niepłodności męskiej. W ok. 10% przypadków towarzyszy jej azoospermia, czyli całkowity brak plemników w ejakulacie. Wykazano, że leczenie żylaków powrózka nasiennego może skutkować powrotem płodności w przypadku oligozoospermii, objawów klinicznych i niepłodności niewytłumaczalnej innymi przyczynami. Nie należy jednak leczyć żylaków powrózka u niepłodnych mężczyzn, u których parametry nasienia są prawidłowe lub żylaki mają charakter subkliniczny. W zależności od zastosowanej metody obserwuje się różną skuteczność i powikłania, co przedstawiono w tabeli 4 [4]. Tab. 4. Skuteczność i powikłania w zależności od metody leczenia żylaków powrózka nasiennego [4] Leczenie Nawroty/przetrwanie (%) Charakterystyczne powikłania skleroterapia zstępująca 9,0 atrofia jadra, krwiak moszny, zapalenie najądrza, rumień moszny skleroterapia wstępująca 9,8 reakcja uczuleniowa na środek kontrastowy, bóle, przetrwałe zapalenie zakrzepowe żył, perforacja naczynia embolizacja wstępująca 3,8–10,9 zakrzepowe zapalenie żył, krwawienie, krwiak, zakażenie, perforacja naczynia, wodniak, nieprawidłowe ułożenie spirali, krwotok zaotrzewnowy, włóknienie, zwężenie moczowodu Operacje otwarte dostęp mosznowy – atrofia jądra, uszkodzenie tętnicy z ryzykiem niedokrwienia i zgorzeli jądra, krwiak, wodniak pooperacyjny dostęp pachwinowy 13,3 możliwość pominięcia gałęzi żyły jądrowej wysokie podwiązanie 29,0 wodniak jądra mikrochirurgia z dostępu przez kanał pachwinowy lub poniżej pierścienia powierzchownego kanału pachwinowego 0,8–4,0 wodniak jądra, uraz tętnicy, krwiak moszny laparoskopia 3,0–7,0 uraz tętnicy jądrowej i naczyń limfatycznych, uszkodzenie jelit, naczyń i nerwów, zapalenie otrzewnej, krwawienie, odma moszny, zakażenie rany Azoospermia obturacyjna Azoospermia obturacyjna to brak plemników w ejakulacie spowodowany niedrożnością dróg wyprowadzających plemniki do cewki moczowej. Najczęściej jest następstwem zabiegów operacyjnych czy też diagnostycznych w obrębie nasieniowodów i najądrzy, lecz występuje również jako powikłanie poinfekcyjne. W rzadkich przypadkach ma tło genetyczne, jak np. w mutacji genu CFTR i wrodzonym obustronnym braku nasieniowodów, w którym jedyną możliwością prokreacyjną jest pobranie plemników do zapłodnienia pozaustrojowego. Leczeniem z wyboru jest zwykle operacja obejmująca mikrochirurgiczną rekonstrukcję przewodów wyprowadzających plemniki, do których należy wazowazostomia (70–95,5% szans uzyskania drożności i 36–92% szans uzyskania ciąży) lub wazoepidydymostomia (30–90% szans uzyskania drożności i 20–50% szans uzyskania ciąży). W obu przypadkach możliwe jest pozyskanie plemników do zapłodnienia pozaustrojowego na wypadek niepowodzenia zabiegu. Istnieją również techniki przezcewkowe, np. resekcja wzgórka nasiennego [5]. Hipogonadyzm Hipogonadyzm to grupa schorzeń, których wspólnym wykładnikiem jest niewydolność jąder i niedobór testosteronu. Nie w każdym przypadku, szczególnie pierwotnego hipogonadyzmu, jest możliwa skuteczna interwencja terapeutyczna. W grupie chorych, u których niewydolność jąder ma charakter wtórny do niedoboru gonadotropin i jest spowodowana chociażby uszkodzeniem podwzgórza czy przysadki, spermatogeneza może być indukowana terapią hCG, hMG, rekombinowanym lub wysoko oczyszczonym FSH czy pulsacyjnym podawaniem preparatów GnRH [4]. Fizjologiczne poziomy testosteronu w surowicy można osiągnąć przy zastosowaniu standardowej dawki hCG 1500–5000 IU, podawanej domięśniowo lub podskórnie 2 razy w tygodniu. Można stosować również hCG w połączeniu z FSH (zwykle 150 IU 3 razy na tydzień domięśniowo lub podskórnie), co pobudza spermatogenezę i poprawia płodność [6]. U pacjentów, którzy nie planują rodzicielstwa, należy wdrożyć terapię substytucyjną testosteronem, nie może być ona jednak formą leczenia niepłodności [4]. Udowodniono, że terapia substytucyjna wysokimi dawkami testosteronu może powodować zaburzenia spermatogenezy z powodu tłumienia osi podwzgórze–przysadka–jądra i jest przeciwwskazana u niepłodnych par, które próbują zajść w ciążę. Przed rozpoczęciem takiej terapii u mężczyzny z hipogonadyzmem koniecznie należy uwzględnić jego plany prokreacyjne [7]. Ciekawą opcją terapeutyczną dla pacjentów z podwyższonym poziomem estradiolu, będącą na razie w fazie badań klinicznych, jest stosowanie inhibitorów aromatazy steroidowej (testolakton) lub niesteroidowej (anastrozol i letrozol). W wielu ośrodkach udowodniono pozytywny wpływ na profil hormonalny i parametry nasienia przy jednoczesnym dobrym profilu bezpieczeństwa. Chociaż dane są obiecujące, substancje wymagają dalszych badań w celu lepszej definicji skuteczności i wskazań [8, 9]. Niepłodność idiopatyczna U niemal 1/3 mężczyzn w toku diagnostyki nie udaje się ustalić ostatecznego podłoża niepłodności, upatrując jej przyczyn w niewłaściwym stylu życia czy narażeniu na szkodliwe czynniki środowiskowe. Redukcja stresu oksydacyjnego jako zjawiska szczególnie niesprzyjającego plemnikom i suplementacja mikroelementów niezbędnych do prawidłowej spermatogenezy wydają się właściwymi trendami terapeutycznym. Mimo początkowego sceptycyzmu i braku konkretnych wytycznych co do terapii, wiele badań ukazało tendencję do poprawy jakości nasienia przy stosowaniu pentoksyfiliny, koenzymu Q10, L-karnityny, kwasu foliowego, cynku, selenu, kwasów omega-3 czy N-acetylocysteiny [10, 11]. Również szeroko pojęty zdrowy styl życia czy redukcja masy ciała wykazują korzystny wpływ na płodność [12, 13]. Ciekawą i obiecującą opcją wydaje się zastosowanie selektywnych modulatorów receptorów estrogenowych (selective estrogen receptor modulators – SERM) u pacjentów z idiopatyczną oligozoospermią. W dużej metaanalizie potwierdzono korzystny wpływ SERM na parametry nasienia, stężenie LH, FSH czy testosteronu [12]. Również preparaty FSH – czy to wysoce oczyszczone (hpFSH), czy też rekombinowane ludzkie (rhFSH) – u pacjentów z idiopatyczną oligozoospermią poprawiają stężenie, całkowitą liczbę plemników, a także ich ruchliwość [14]. Tab. 5. Leki stosowane w wytrysku wstecznym i opóźnionej ejakulacji [4] Lek Dawka Wytrysk wsteczny siarczan efedryny 10–15 mg 4 × dziennie pseudoefedryna 60 mg 4 × dziennie midodryna 7,5–15 mg dziennie imipramina 7,5–15 mg dziennie melanianbromfeniraminy 8 mg 2 × dziennie desipramina 50 mg co drugi dzień Opóźniona ejakulacja midodryna 5–40 mg dziennie imipramina 25–75 mg dziennie pseudoefedryna 600–1200 mg dziennie johimbina 25–40 mg przed stosunkiem cyproheptadyna 4–12 mg przed stosunkiem amantadyna 100–400 mg dziennie karbegolina 0,5 mg 2 × w tygodniu Infekcje Zapalenie cewki moczowej i gruczołu krokowego nie są jasno powiązane z męską niepłodnością, a leczenie antybiotykami zwykle prowadzi do eradykacji mikroorganizmów, jednak nie ma pozytywnego wpływu na zmiany pozapalne i nie może cofnąć deficytów funkcjonalnych czy też defektów anatomicznych. Może poprawić jakość nasienia, ale niekoniecznie zwiększa prawdopodobieństwo poczęcia [4]. Zaburzenia erekcji i ejakulacji Zaburzenia erekcji i ejakulacji to powszechny problem, który w skrajnych przypadkach może doprowadzić do niepłodności. Dolegliwości mogą mieć tło neurogenne, farmakologiczne (alkohol, alfa1-blokery, antyandrogeny, leki przeciwdepresyjne), endokrynologiczne (hipotyreoza, hipogonadyzm, hiperprolaktynemia, cukrzyca) czy też być spowodowane nieprawidłowościami cewki moczowej. Leczenie wytrysku przedwczesnego jest możliwe, a skuteczność udowodniono dla dapoksetyny [krótkodziałający selektywny inhibitor zwrotnego wychwytu serotoniny (selective serotonin reuptake inhibitor – SSRI) zarejestrowany w tym wskazaniu], miejscowych preparatów anestetycznych oraz tramadolu. Zaburzenia ejakulacji natomiast mogą być leczone z wysoką skutecznością przy zastosowaniu szerokiego spektrum leków, stymulacji fizykalnej, np. wibratory, czy psychoterapii. Podsumowanie Niepłodność męska to istotny problem populacyjny, którego jednoznacznej przyczyny w 1/3 przypadków nie udaje się ustalić. Warto mieć świadomość, że oczekiwania pacjentów mogą znacząco przewyższać realne możliwości ich leczenia, a rozczarowania związane z niepowodzeniami terapeutycznymi będą jedynie nasilać dysfunkcje seksualne. Najbardziej niepokojącym zjawiskiem jest populacyjne pogarszanie się parametrów nasienia, a obniżenie płodności może dotykać większości mężczyzn. Stres oksydacyjny jest uznawany za powszechną patologię u niepłodnych mężczyzn, a preparaty o działaniu antyoksydacyjnym stanowią logiczne podejście terapeutyczne, chociaż najnowszy przegląd Cochrane zaleca ostrożną interpretację publikacji i ustaleń. Wydaje się jednak, że włączanie preparatów wieloskładnikowych zawierających chociażby L-karnitynę i antyoksydanty, a także zalecanie szeroko pojętego zdrowego stylu życia, nie tylko sprzyja poprawie parametrów nasienia, ale daje również pacjentowi poczucie aktywnego uczestnictwa w procesie leczenia [15]. Mimo braku konkretnych wytycznych dotyczących suplementacji, rynek farmaceutyczny proponuje preparaty o optymalnym składzie (np. Nucleox), które mogą dawać wymierne korzyści, nie niosąc ze sobą istotnych skutków ubocznych. Sami pacjenci preferują terapie umożliwiające naturalną koncepcję od innych metod wspomaganego rozrodu. W XXI w., gdzie to, co naturalne staje się wręcz drogocenne, takie podejście jest absolutnie zrozumiałe [15]. PIŚMIENNICTWO Bączkowski T., Kurzawa R. Infertility treatment in out-patient clinic. Family Medicine & Primary Care Review 2013; 15 (3): 435–437. Skrzypulec-Plinta V., Szamatowicz M., Goncikowska E. i wsp. Wspieramy płodność. Raport Koalicji na rzecz Kompleksowej Terapii Niepłodności, Warszawa 2015. Wijesekara Fernando Wijerathna S., Bandara N. Environmental and occupationalexposures as a cause of maleinfertility. Ceylon Med J. 2015; 60 (2): 52–6. Jungwirth A., Diemer T., Kopa Z. i wsp. Guidelines on male infertility. Advances in Andrology Online 2019; 6 (1): 21–39. Cegłowska A., Słowikowska-Hilczer J. Azoospermia – causes, diagnostics, treatment. Advances in Andrology Online 2017: 4 (1): 22–33. Dohle Arver S., Bet tocchi C. i wsp. Guidelines on male hypogonadism. Postępy Andrologii Online 2015; 2 (2): 26–45. Song Sung S., Her i wsp. Misuse of testosterone replacement therapy in men in infertile couples and its influence on infertility treatment. Clin Exp Reprod Med. 2019; 46 (4): 173–177. Del Giudice F., Busetto De Berardinis E. i wsp. A systematic review and meta-analysis of clinical trials implementing aromatase inhibitors to treat male infertility. Asian J Androl. 2019, 15. Peivandi S., Jafarpour H., Abbaspour M., Ebadi A. Effect of letrozole on spermogram parameters and hormonal profile in infertile men: A clinical trial study. EndocrRegul. 2019; 53 (4): 231–236. Omar Pal Kelly i wsp. Benefits of Empiric Nutritional and Medical Therapy for Semen Parameters and Pregnancy and Live Birth Rates in Couples with Idiopathic Infertility: A Systematic Review and Metaanalysis. Eur Urol. 2019; 75 (4): 615–625. Jannatifar R., Parivar K., Roodbari Nasr-Esfahani Effects of N-acetylcysteine supplementation on sperm quality, chromatin integrity and level of oxidative stress in infertile men. ReprodBiolEndocrinol. 2019; 17-24. Cannarella R., Condorelli Mongioì i wsp. Effects of the selective estrogen receptor modulators for the treatment of male infertility: a systematic review and meta-analysis. Expert Opin Pharmacother. 2019; 20 (12): 1517–1525. Suliga E., Głuszek S. The relationship between diet, energy balance and fertility in men. Int J VitamNutr Res. 2019; 10: 1–13. Cannarella R., La Vignera S., Condorelli i wsp. FSH dosage effect on conventional sperm parameters: a meta-analysis of randomized controlled studies. Asian J Androl. 2019, 5. Martins da Silva Male Infertility and antioxidants: one small step for man, no giant leap for andrology? Reprod Biomed Online. 2019; 39 (6): 879–883.
Wielki TEST kobiecej płodności! Sprawdź swoją płodność i otrzymaj spersonalizowane wskazówki Wielki Quiz o plemnikach! 80% odpowiada źle - sprawdzisz się? 🎁 Prezent - 40% rabatu na badanie nasienia ODBIERZ TERAZ lub po quizie. Postów: 1159 551 Czy któraś z was borykała się z takim problemem (tzn, oczywiście, czy Wasz partner miał taki problem). Słyszałam, że to bardzo rzadki przypadek. Niestety po pierwszym badaniu taki właśnie wynik uzyskał mój mąż. Oczywiście badanie powtórzymy, ale zanim to zrobimy chciałam się zorientować, czy są tu osoby, które mimo tak złych wyników doczekały się potomstwa. Ania_84 lubi tę wiadomość Insulinooporność Niedoczynność tarczycy, hashimoto - trzecia inseminacja Postów: 39244 31310 Jest nas trochę na wątku bezplemnikowcow TESe /mTESE oraz watek azoospermia Ostatnimi czasy niestety taki wynik slyszy coraz więcej mezczyz Na pewno czeka Was triche badan i pogkebiona diagnostyka 1 powtórzyć badanoe min 2 razy jeszcze 2w następnym badaniu zrobcie posiew nasienia 3 usg jader 4 hormony: fsh, lh testosteron, estradiol. Tsh prolaktyna 5 markery Afp, psa i beta hcg 6 gentyka kariotyp mutacja cftr, delatacja Azf Ma watki jest juz troche dzieci bezplemnikowcow Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc. 1 podejście ( - cb 2 Podejście ( 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94 Novum Wawa Postów: 39244 31310 Co do naturalnej ciazy wszystko zalezy od powodu azoo Na watku bezplemnikowcow byka robotka teraz juz w drugiej ciazy naturalej ale u nich powodem zaniku byly sterydy Niestety jesli sprawa jest głębsza w większości przypadków pozostaje biopsja i ivf Choc sa dziewczyny u których mezow znajdowano pojedyncze plemniki po leczeniu, operacji zykakow jednak zazwyczaj jest to długa walka nie raz uda sie zajsc naturalnie jesli jest poprawa ake w wiejszosci pary i tak ppdchodza do Ivf Wazne zeby dobrze zdiagnozować i znalezc dobrego androloga /urologa ktory dobrze dobierze ewentualne leczenie Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 08:18 Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc. 1 podejście ( - cb 2 Podejście ( 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94 Novum Wawa Postów: 72 14 Hej Figulina, mamy ten sam problem. Mój m ma zdiagnozowaną azoospernię, powód: żylaki powrózka nasiennego. Będziemy się umawiać na operację żylaków. Po cichu liczę na to, że może sytuacja u męża radykalnie się poprawi... Najbardziej mnie martwi, że jeśli wejdzie w życie zmiana ustawy o ochronie życia a u nas będzie potrzeba in vitro, to niestety nic z tego nie wyjdzie ( przy założeniach nowego projektu). Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 13:51 Postów: 1159 551 Ania_84 wrote: Jest nas trochę na wątku bezplemnikowcow TESe /mTESE oraz watek azoospermia Ostatnimi czasy niestety taki wynik slyszy coraz więcej mezczyz Na pewno czeka Was triche badan i pogkebiona diagnostyka 1 powtórzyć badanoe min 2 razy jeszcze 2w następnym badaniu zrobcie posiew nasienia 3 usg jader 4 hormony: fsh, lh testosteron, estradiol. Tsh prolaktyna 5 markery Afp, psa i beta hcg 6 gentyka kariotyp mutacja cftr, delatacja Azf Ma watki jest juz troche dzieci bezplemnikowcow Dziękuję Ci za odpowiedź. Widzę, że jesteś przykładem na to, że z tak fatalnymi wynikami męża może się udać Gratulacje Zapewne mego męża czekają te wszystkie badania, ale poczekamy co nam powie urolog (albo androlog), bo musimy najpierw zaklepać wizytę. No i powtórzyć badanie nasienia, bo to jest dopiero pierwsze. Przeglądałam te wątki, o których piszesz, ale to obszerna lektura, więc będę czytać do poduszki Ania_84 lubi tę wiadomość Insulinooporność Niedoczynność tarczycy, hashimoto - trzecia inseminacja Postów: 1159 551 NiecierpliwaPannaAnna wrote: Hej Figulina, mamy ten sam problem. Mój m ma zdiagnozowaną azoospernię, powód: żylaki powrózka nasiennego. Będziemy się umawiać na operację żylaków. Po cichu liczę na to, że może sytuacja u męża radykalnie się poprawi... Najbardziej mnie martwi, że jeśli wejdzie w życie zmiana ustawy o ochronie życia a u nas będzie potrzeba in vitro, to niestety nic z tego nie wyjdzie ( przy założeniach nowego projektu). No niestety "dobra zmiana" może nam bardzo zaszkodzić. Czytałam o tym, że jest to jedna z przyczyn azoospermii, ale wiem też że powodów moze być wiele. Najważniejsze, aby produkcja plemników była jedynie tymczasowo zahamowana, a nie zatrzymana na dobre. Obawiam się trochę, że cała sytuacja może mieć związek z tym, że kilka lat temu mój mąż miał zapalenie jądra. Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że pomimo dosyć szybkiego udania się do urologa usłyszał, że to było zapalenie jądra (a nie jest), przepisał tylko jakąś maść i kazał nosić bardziej obcisłe bokserki. Jak teraz o tym czytam, to chyba nie był dobry lekarz, ponieważ stan zapalny stwierdził jedynie po badaniu ręcznym ( i to bez rękawiczek) i nie zalecił żadnego leczenia poza tą maścią. Martwi mnie to, bo wczoraj przeczytałam, że nieleczone zapalenie jądra może prowadzić do bezpłodności. Myślisz, że słusznie podejrzewam problem z plemnikami wynikający z tego zaniedbania. Bardzo się boję, że może to mieć nieodwracalne skutki. Trzymam mocno kciuki, żeby operacja u Was rozwiązała sytuację Insulinooporność Niedoczynność tarczycy, hashimoto - trzecia inseminacja Postów: 39244 31310 Postów: 1159 551 Widzisz Aniu, tamten wątek jest tak obszerny, że nie wyczytałam, że zdecydowaliście się na dawcę Mimo to cieszę się, że się udało, bo różnie przy takim zapłodnieniu bywa. Powiem szczerze, my też bierzemy taką opcję pod uwagę. Tzn. wiadomo, że póki co tylko teoretyzujemy, bo to dopiero początek badań i niewiele jeszcze wiemy, ale wydaje nam się, że jest to troszkę mniej radykalne rozwiązanie niż adopcja. Początkowo nie byłam przekonana, ale jak tak o tym trochę pomyślałam, to inaczej na to spojrzałam. Najważniejsze, że propozycja taka wyszła od mojego męża, bo taka sytuacja dla niego byłaby zdecydowanie trudniejsza i być może nie każdy facet umiałby się na takie rozwiązanie zdecydować. Ale póki co nie ma co wyrokować, trzeba się wziąć w garść, znaleźć dobrego lekarza i porządnie przebadać. Dobrze, że w te najtrudniejsze momenty dotyczące starań macie już za sobą Ania_84 lubi tę wiadomość Insulinooporność Niedoczynność tarczycy, hashimoto - trzecia inseminacja Postów: 39244 31310 Figulina i bardzo dobre podejście temat dawcy nalezy przedyskuptowac jako plan B a póki możan walczyć ja osobiście miałam mega problem z dawcą .. przez rok..musiałam być pewna ze nie ma szans na plemnki meza ..mój maż od pozatku chciał dawcy ..ja się upierałam .. ale wg mnie akurat to zadziałało na naszą korzyść bardzo się zbliżyliśmy do siebie .. wspólne wizyty w klinice, leczenie czekanie na wyniki .. póxniej jak juz podjelismy decyzje o dawcy warsztaty o dawstwie, moje leczenie , maz byłprzy kazdej wizycie , prze każdej IUI wchodził ze mna był przy mnie także wg mnie nie ma tego złego .. a dzis mój maz po raz pierwszy łyszł bice serduszka dziecka i nie mógł uwierzyć ze tam w srodku mieszka nasze dzieciątko do tej pory tylko słyszał co sie dzieje tzn jak maly rosnie bo miał wypadek .. i jedyne za czym tesknil to za wspolnymi wizytami ja osobiście moge polecic Wam andorloga w Krk - dr Bergier , w Wawie dr Wolski - w sume to on jest specjalist od bezplemnikowców i wiekszosc bezplemnikowów leczy się u niego warto szukac lekarzy bo jede Ci powie ze nie ma szans inny znajdzie rozwiazanie .. jesli chodzi o zapalenie jader to faktycznie mogło byc ak ze doprowdzilo ono do zrostów w nasieniowodach stad brak plemnikow ..ale w tej sytuacji plusem jest to ze zapewne jest spermatogeneza .. a czy w badaniu nasienia macie np taka pozycje jak komrki spermatogenezy / komórki okragle ?? duzo powiedza wam tez hormony - wysokie fsh wskazuje na to jak bardzo uszkodzony /zahwiany jest proces spermatogenezy - wazne zeby to badanie robi razem z FSH,LH i testosteron .. dzien przed lepej nie współżyc tak zeby na badanie poszedł wypoczety Figulina lubi tę wiadomość Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc. 1 podejście ( - cb 2 Podejście ( 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94 Novum Wawa Postów: 1159 551 Aniu, miałam pytać czy przygotowanie do zapłodnienia nasieniem dawcy jest bardzo skomplikowane, ale widzę, że troszkę to trwa. Zawsze trzeba odczekać minimum rok, tzn przez min. rok trzeba próbować pozyskać plemniki męża? To cudowne, że mężczyźni potrafią podchodzić do tematu z taką akceptacją i i czują się pełnowartościowymi ojcami, chociaż to dla nich na pewno jest trudna sytuacja. Wklejam Ci zdjęcie wyników męża, tak będzie łatwiej. Szczerze mówiąc myślałam, że takie zapalenie jądra, które mogłoby zahamować produkcję plemników to najgorszy z możliwych scenariuszy. Ania_84 lubi tę wiadomość Insulinooporność Niedoczynność tarczycy, hashimoto - trzecia inseminacja Postów: 39244 31310 Co do decyzji o dawcy nie ma problemu typu ze musicue sie iles leczuc u nas to trwalo ze wzgl na to ze probowalismy kuracji mielismy podchodzic do micro biopsji Generalnie możecie w kazdym cyklu isc i powiedziec chcemy skorzystac z dawcy bo mp u meza jest zdiagnoziwana azoo i tyle nikt od was nie będzie wymagak dokumentacjo czy probowaliscie pozyska lc pkemniki Macie komorki okragle a to jest juz pynkt tez zaczepienia bo mogą to byc komorki spermatogezey niestety w komputerowyvh badaniach tego nie tozrozniaja Prawda jest taka ze najgorszy scenariusz to wady genetyczne bo musicie wtedy podjac trudna decyzje czy ryzykowac czy nie dwa niestety przy pewnych wadach nie ma szans na plemniki Przy azoospermii w wyniku powiklan sa wieksze szamse ze cos sie znajdzie Trzymam kciuki Figulina lubi tę wiadomość Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc. 1 podejście ( - cb 2 Podejście ( 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94 Novum Wawa Postów: 1159 551 Dzięki Aniu za tyle informacji i co najważniejsze za dające nadzieję wieści. Dały mi one nadzieję na to, że może jednak jeszcze wszystko dobrze się skończy. Parametry samego nasienia są całkiem przyzwoite, ale brakuje tego najważniejszego, czyli plemników. Kiedyś czytałam, że barwa nasienia często o tym świadczy, jeśli jest zbyt przezroczysta, to może świadczyć o braku plemników. Tu barwa jest prawidłowa, a mimo to same zera. Jak widać to się nie przekłada. Badanie robiliśmy w Gyncentrum w Katowicach, teraz chcemy uderzyć do innej kliniki. Na tym forum spotkałam dziewczynę, która napisała, że w Gyncentrum jej mąż uzyskał 10 razy gorsze wyniki niż w innej klinice z raptem 1,5-tygodniowym odstępem. To zastanawiające, że tak duża różnica wyszła w tak krótkim czasie. Zastanawiam się czy istnieje taka szansa u nas (jakaś tymczasowa niedyspozycja), ale podejrzewam, że jak badanie nie wykazało w nasieniu plemników w ogóle, to chyba nie ma szans, aby przy kolejnej próbie nagle się pojawiły. Kochana, bardzo Ci dziękuję za pomoc, jesteś ogromnym wsparciem, to miłe, że umiesz i chcesz się dzielić swoim doświadczeniem z innymi, to naprawdę bardzo dużo daje Insulinooporność Niedoczynność tarczycy, hashimoto - trzecia inseminacja Postów: 1159 551 Jest może tu jeszcze ktoś, kto boryka się z podobnym problemem i wszystko zmierza ku szczęśliwemu rozwiązaniu? Insulinooporność Niedoczynność tarczycy, hashimoto - trzecia inseminacja Postów: 996 618 Figulina ja jestem po icsi 2 dni po mojego meza znaleziono cudem 6 pl sie zaplodnilo na chwile obecna mamy 3 posxly do mrozenia a jeden podano mi w niedz i zobaczymy co bedzie ale jestem raczej sceptyczna. Moj maz jest po operacji zylakow rok zylakow przed operacja maz mial bardxo wysokie hormony fsh lh i tamtej pory bierze leki i zastrzyki z inne jest wykonanie usg jader oraz mutacji ale o tym Ania juz to dlugie i krete pod opieka dr Wolskiego w N. Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 18:05 Postów: 1159 551 problemik wrote: Niestety my walczymy dalej po nieudanym ICSI Trzymam mocno kciuki, aby następnym razem był pełen sukces. Domyślam się, że łatwo nie jest, ale trzeba być dobrej myśli. Jakie teraz będą dalsze kroki w Waszym przypadku? Insulinooporność Niedoczynność tarczycy, hashimoto - trzecia inseminacja Postów: 1159 551 Emma 32 wrote: Figulina ja jestem po icsi 2 dni po mojego meza znaleziono cudem 6 pl sie zaplodnilo na chwile obecna mamy 3 posxly do mrozenia a jeden podano mi w niedz i zobaczymy co bedzie ale jestem raczej sceptyczna. Moj maz jest po operacji zylakow rok tamtej pory bierze leki i zastrzyki z sie u dr Wolskiego w N. Wiem, że to banalne, ale zawsze trzeba wierzyć, że się uda. Przed chwilą widziałam wypowiedź jednej dziewczyny na innym forum, która napisała, że dawano jej jedynie 5% szans na powodzenie, a teraz już jest mamą Oby i w Waszym przypadku się udało Emma 32 lubi tę wiadomość Insulinooporność Niedoczynność tarczycy, hashimoto - trzecia inseminacja Postów: 996 618 Pewnie trzeba wierzyc W koncu do zaplodnienia potrzeba 1 dobrego plemnika i jednej dobrej komorki i ja sie tego trzymam☺ Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 18:08 Figulina lubi tę wiadomość Postów: 996 618 To ze do przodu☺ Postów: 1159 551 Emma 32 wrote: Pewnie trzeba wierzyc W koncu do zaplodnienia potrzeba 1 dobrego plemnika i jednej dobrej komorki i ja sie tego trzymam☺ Dokładnie, jestem tego samego zdania Insulinooporność Niedoczynność tarczycy, hashimoto - trzecia inseminacja Postów: 1159 551 problemik wrote: Możemy zapładniać moje komóreczki, które są na zimowisku Teraz wizyta u ginekologa, powtórka badań, które są już "przeterminowane" i do przodu No to super wieści teraz trzymam mocno kciuki, aby się udało. mimo wszystko zazdroszczę Wam tego, że jesteście już na tym etapie U nas dopiero początek. Musimy powtórzyć badanie nasienia (jesteśmy dopiero po pierwszym), ale nie chcę się łudzić, że tym razem wykaże co innego. Cieszyłabym się z chociaż jednego plemniczka bo to byłby znak, że produkcja nie została zatrzymana na dobre. A tak nie wiadomo, czy coś się w ogóle znajdzie, gdyby doszło do biopsji. Ale trzeba w to wierzyć Insulinooporność Niedoczynność tarczycy, hashimoto - trzecia inseminacja Zainteresują Cię również: Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety. Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu. Dowiedz się więcej. PRZEJDŹ DO STRONY
Artykuły Plemnik produkowany jest w jądrach, ale mechanizm jego powstawania idzie z góry. To w obszarze mózgu zwanym podwzgórzem tworzy się sygnał do produkcji plemników. Jak wygląda proces powstawania plemników? Jak przemieszcza się plemnik? Jaka jest jego... Azoospermia, czyli brak plemników w nasieniu, dotyka około 1 procenta mężczyzn. Wyróżnia się dwa rodzaje dysfunkcji. Pierwszy wynika zwykle z niedrożności przewodów nasiennych, zaś drugi z nieprawidłowości w produkcji komórek płciowych. Jakie są... Męska sperma ma złą jakość i będzie tylko gorzej. Naukowcy nie mają złudzeń - do 2060 r. płodni mężczyźni wymrą. "Nie ma światła w tunelu" - potwierdza prof. dr hab. n. med. Maciej Kurpisz z Instytutu Genetyki PAN. Mężczyźni tracą płodność Coraz... Naukowcy wzięli pod lupę spermę Europejczyków. Jakość była gorsza od spodziewanej. Największą ilością plemników mogą pochwalić się Hiszpanie. Jak na tle reszty kontynentu prezentują się Polacy? Zła jakość spermy w Szwajcarii Badacze z Uniwersytetu w... Azoospermia to niezwykle rzadka choroba pojawiająca się u mężczyzn. Charakteryzuje się brakiem powstawania plemników w nasieniu. Choroba ta dotyka zaledwie 1 proc. mężczyzn, jednak jest ona możliwa. 34-letnia Karina i 42-letni Artur od kilku lat...
19 września 2011 Wg obecnie obowiązujących rekomendacji WHO (2010) plemników o prawidłowej morfologii (budowie) powinno być w nasieniu 4% lub więcej. Jeśli plemników jest mniej niż 4% to stan taki nazywa się teratozoospermia. Należy pamiętać o tym, że kryteria oceny zalecane przez WHO to tzw. kryteria Krugera (strict Krugers criteria), które są dość “ostre” i traktują plemnika jako nieprawidłowego nawet przy obecności w nim pojedynczej nieprawidłowści. Dlatego też, przy zastosowaniu tych kryteriów nalezy się spodziewać, że odsetek (%) plemników prawidłowych w nasieniu rzadko kiedy przekracza 20%, a już na pewno nigdy nie wynosi np. 100% – wg przyjętych kryteriów takie wysokie wartości w przyrodzie po prostu nie występują. Plemnik „idealny” i “nieidealny” Za plemniki o prawidłowej budowie uznaje się takie, u których nie zaobserwowano ŻADNEJ nieprawidłowości. Natomiast za plemniki o nieprawidłowej budowie (o które w nasieniu znaczenie łatwiej niż o te prawidłowe) uznaje się takie, które mają nieprawidłowości w obrębie główki, wstawki lub witki. Dany plemnik może mieć tylko jeden albo kilka defektów jednocześnie. Aby był zaliczony do grupy o nieprawidłowej morfologii wystarczy choćby jeden defekt. Do nieprawidłowości główki zaliczamy: niewyraźny kontur; inny niż owalny kształt (np. główka okrągła, podłużna i zwężona, gruszkowata, trójkątna, bezkształtna); główka zbyt mała lub zbyt duża (prawidłowa długość: 4-5 micrometrów); niewyraźnie wyodrębniony, zbyt duży lub zbyt mały akrosom (zajmujący więcej niż 70% lub mniej niż 40% powierzchni główki plemnika); więcej niż 2 wakuole w obszarze akrosomalnym; powierzchnia wakuol większa niż 20% powierzchni główki plemnika; jakiekolwiek wakuole w obszarze postakrosomalnym; podwójna lub potrójna główka. Do nieprawidłowości wstawki zaliczamy: zbyt grubą lub zbyt cienką wstawkę (wstawka powinna być wyraźnie grubsza niż witka); zbyt długą lub zbyt krótką wstawkę (jej długość powinna w przybliżeniu być równa długość główki); zawieszki cytoplazmatyczne o powierzchni przekraczającej 1/3 powierzchni główki; wstawka przyczepiona do główki nie w jej osi; wstawka z ostrym załamaniem. Do nieprawidłowości witki zaliczamy: zbyt długa lub zbyt krótka witka (jej długość powinna w przybliżeniu być równa 10 długościom główki); zmienna grubość; ostre załamania na którymkolwiek jej odcinku (wygięcia są dopuszczalne o ile nie wskazują na złamanie witki); spiralne ułożenie; podwójna witka. W nasieniu zwykle występują plemniki o różnych nieprawidłowościach w budowie. Jeśli jakiś konkretny defekt jest częstszy niż inne, może to wskazywać na konkretne zaburzenie, dlatego taka obserwacja powinna być odnotowana na wyniku badania nasienia. Na przykład, obecność plemników ze spiralnie zwiniętą witką może wskazywać na zaburzenia w czynności najądrzy, obecność zbyt dużych zawieszek cytoplazmatycznych może wskazywać na nieprawidłowości w procesie spermatogenezy, natomiast przewaga plemników o charakterystycznych okrągłych główkach (globozoospermia) może wskazywać na zaburzenia genetyczne. Ciekawa może być odpowiedź na pytanie, w jaki sposób wyznaczono wyżej opisane zasady, pozwalające na zaklasyfikowanie danego plemnika jako prawidłowego lub nieprawidłowego. Czy powyższe cechy budowy zostały wybrane uznaniowo, czy ich wybór ma jakieś naukowe podstawy? Otóż wypracowanie powyższych zasad i tym samym ustalenie sposobu, w jaki powinien wyglądać „idealny plemnik” było możliwe dzięki licznym testom i badaniom. Badano np. jakie plemniki są znajdywane w kobiecych drogach rodnych, szczególnie w śluzie wewnątrzszyjkowym po stosunku płciowym oraz jakie plemniki są obecne na powierzchni osłonki przejrzystej komórki jajowej. Tym plemnikom, które zdołają się tam znaleźć przypisuje się większe możliwości zapłodnienia komórki jajowej, dlatego na podstawie ich cech budowy wypracowano model „ideału plemnika”. Ile dobrych plemników? Ilość plemników o prawidłowej morfologii zarówno u mężczyzn płodnych, jak i niepłodnych, waha się od 0 do 30% i rzadko kiedy przekracza 20% form prawidłowych. Nie zdarzają się mężczyźni, którzy mają 100% plemników o prawidłowej budowie lub choćby zbliżają się do takiego wyniku! Ponieważ wspomniane odsetki plemników prawidłowych w nasieniu są same w sobie dość niskie to wartości referencyjne i progowe wystarczające dla poczęcia drogą naturalną i zapewniające skuteczność w metodach wspomaganego rozrodu są także stosunkowo niskie i wg obecnie obowiązującej rekomendacji WHO wynoszą 4% plemników o prawidłowej morfologii. Powodem tej sytuacji jest między innymi to, że produkcja plemników jest procesem masowym, bardziej stawiającym na „ilość” niż „jakość”. Przy produkcji rzędu milionów plemników dziennie wystarczy, aby kilka procent z nich miało poprawną budowę , co i tak daje już bardzo znaczącą (liczoną np. w milionach) liczbę prawidłowych plemników. Wpływ morfologii plemników na ich potencjał do zapłodnienia naturalnego i przy pomocy procedur rozrodu wspomaganego jest szeroko dyskutowany i można spotkać przeciwne opinie na ten temat. Badania dowodzą, że przy niskiej morfologii plemników (<4% form prawidłowych) zmniejszone jest prawdopodobieństwo naturalnego uzyskania ciąży 1. Podobnie jest przy wykorzystaniu nasienia pacjentów z teratozoospermią w procedurze klasycznego in vitro (IVF), w której słaba morfologia plemników koreluje z mniejszymi szansami na uzyskanie ciąży 2, 3. Natomiast jeśli chodzi o szanse na uzyskanie ciąży od ojców z teratozoospermią w procedurze ICSI (docytoplazmatycznego podania plemnika) to wydaje się, że słaba morfologia plemników nie jest czynnikiem prognostycznym co do szans powodzenia tej procedury (skutecznego zapłodnienia, kształtowania blastocysty i odsetka ciąż klinicznych) i wydaje się nie mieć wpływu na jej skuteczność 4, 5. Z drugiej strony przyżyciowa selekcja plemników o prawidłowej budowie do zabiegu ICSI przynosi lepsze efekty niż tradycyjne ICSI, w którym nie ma możliwości precyzyjnej oceny cech morfologicznych plemnika 6, 7. Metoda ta nazywana jest IMSI (ang. intracytoplasmic morphologically selected sperm injection), czyli docytoplazmatyczne podanie plemnika wyselekcjonowanego pod względem prawidłowej morfologii. Dzięki zastosowaniu takich metod komórki jajowe zapładnia się plemnikami, które nie tylko wykazują ruch, ale których cechy budowy można dość precyzyjnie ocenić i dzięki temu wybrać najlepsze plemniki. Metody te są stosowane w praktyce klinicznej (także w Polsce), aby zwiększyć skuteczność metod wspomaganego rozrodu. Szczegóły techniczne w ocenie budowy plemników Ocena morfologii plemników i wymienionych powyżej cech ich budowy jest możliwa jedynie w powiększeniu mikroskopu 1000x (czyli pod tzw. immersją). W mniejszych powiększeniach nie można dostrzec wszystkich cech budowy pozwalających na stwierdzenie, czy plemnik jest zbudowany poprawnie, czy też nie, chociaż niektóre, bardziej znaczące nieprawidłowości budowy można zaobserwować czasem przy powiększeniu 400 czy nawet 200x. Przygotowanie preparatu, na którym można będzie ocenić morfologię plemników składa się z dwóch głównych etapów: 1) wykonania tzw. rozmazu na szkiełku mikroskopowym i 2) wysuszenia, utrwalenia i zabarwienia preparatu. WHO zaleca, aby stosować jedną z 3 metod barwienia preparatów do oceny morfologii (barwienie Papanicolaou, Shorr’a lub Diff-Quik) choć często stosowane są także uproszczone wersje tych barwień lub inne metody. Opisana wyżej metoda przyżyciowej oceny morfologii plemników stosowana przy zabiegach IMSI nie jest rutynowo stosowana do wykonania badania nasienia, ponieważ w tym badaniu przeżycie plemników nie jest warunkiem niezbędnym. Opracowanie: Eliza Filipiak (dr n. med.), Katarzyna Marchlewska (dr n. med.), Jolanta Słowikowska-Hilczer (prof. dr hab. med.) Cooper TG, Noonan E, von Eckardstein S, Auger J, Baker HW, et al. World Health Organization reference values for human semen characteristics. Hum Reprod Update 2009; 16: 231-45. Kruger TF, Menkveld R, Stander FS, Lombard CJ, Van der Merwe JP, et al. Sperm morphologic features as a prognostic factor in in vitro fertilization. Fertil Steril 1986; 46: 1118-23. Kruger TF, Acosta AA, Simmons KF, Swanson RJ, Matta JF, et al. Predictive value of abnormal sperm morphology in in vitro fertilization. Fertil Steril 1988; 49: 112-7. Oehninger S, Kruger TF, Simon T, Jones D, Mayer J, et al. A comparative analysis of embryo implantation potential in patients with severe teratozoospermia undergoing in-vitro fertilization with a high insemination concentration or intracytoplasmic sperm injection. Hum Reprod 1996; 11: 1086-9. French DB, Sabanegh ES, Jr., Goldfarb J, Desai N. Does severe teratozoospermia affect blastocyst formation, live birth rate, and other clinical outcome parameters in ICSI cycles? Fertil Steril 2010; 93: 1097-103. Berkovitz A, Eltes F, Yaari S, Katz N, Barr I, et al. The morphological normalcy of the sperm nucleus and pregnancy rate of intracytoplasmic injection with morphologically selected sperm. Hum Reprod 2005; 20: 185-90. Bartoov B, Berkovitz A, Eltes F, Kogosovsky A, Yagoda A, et al. Pregnancy rates are higher with intracytoplasmic morphologically selected sperm injection than with conventional intracytoplasmic injection. Fertil Steril 2003; 80: 1413-9. Z0BACZ TAKŻE Globozoospermia i związane z nią nieprawidłowości – case report Globozoospermia jest defektem plemników objawiającym się okrągłym kształtem główki plemnika oraz... Więcej → Teratozoospermia monomorficzna – globozoospermia i makrozoospermia Z definicji teratozoospermia to zwiększony ponad zakres wartości referencyjnych odsetek plemników o... Więcej → Wpływ próchnicy zębów i chorób dziąseł u mężczyzn na jakość nasienia Niemieccy naukowcy wykazali bezpośredni związek między występowaniem głębokiej próchnicy i zapaleniem... Więcej → Potencjalne błędy popełniane w trakcie badania nasienia przy ocenie morfologii (budowy) plemników Może być tak, że po przeczytaniu tego opracowania niejeden doświadczony diagnosta złapie się za głowę ze... Więcej → Jak przebiega badanie nasienia? Przed wykonaniem badania nasienia (seminogramu) w laboratorium konieczne jest jego oddanie (poprzez masturbację... Więcej → Badania biochemiczne plazmy nasienia – badania wspomagające w diagnostyce męskiej niepłodności Poza badaniami jakie można wykonać na plemnikach, istnieją także oznaczenia, które można wykonać w płynie... Więcej → Informujemy, że strona wykorzystuje do poprawnego działania pliki cookie. Brak zgody na instalację plików cookie może być wyrażony poprzez ustawienia przeglądarki.
brak plemników w nasieniu forum